niedziela, 4 lipca 2010

Onet.pl Blog



 



mowyMarek pisze...



O systemie sportu polskiego trzeba myśleć całościowo.
Jak to rozumiem? Otóż młodych ludzi związanych z nauką w szkole jest około 9
mil., studentów nie całe 2 mil w różnych typach uczelni państwowych i
prywatnych. Cała ta piękna grupa, to potencjalni kandydaci na osoby
zainteresowane wysiłkiem fizycznym dla zdrowia, zabawy, radości z sukcesu
sportowego w wymiarze amatorskim lub wyczynowym. Mała liczba tych, popularnie
zwanych, sportowców zdecyduje się na zawodowstwo. Tę liczbę ludzi akceptujących
różne formy ruchu, poszerzyć trzeba o osoby w wieku starszym, które sport
traktują jako formę towarzyszącą ich wolnemu od obowiązków zawodowych,
czasowi.Jeżdżą konno, grają w tenisa, golfa, siatkówkę, piłkę nożną, pływają
turystycznie kajakiem, chodzą w góry itd.Jest to olbrzymia, a będzie z czasem
jeszcze większa, liczba. Każda z tych grup, powinna znaleźć swoje miejsce, w
systemie sportu polskiego. Sport szkolny, uczelniany, osiedlowy, powiatowy,
wojewódzki, w klubach, stowarzyszeniach, ogniskach i innych formach
organizacyjnych, powinien być oparty o skodyfikowanych w ustawie o sporcie,
zasadach. Niektóre formy, jak sport szkolny, powinny być w całości opłacane z
pieniędzy podatników, inne częściowo,a jeszcze inne traktowane komercyjnie
jednak z przesłaniem, że aktywność fizyczna społeczeństwa służy jego zdrowiu
psychofizycznemu. Taki model sportu polskiego musi być zaakceptowany w Sejmie i
przez wiele lat doskonalony by stać się skutecznym narzędziem w osiąganiu
pozytywnych wartości, które idea sportu dla wszystkich, niesie w historii
cywilizacji. W naszym kraju jest to ciągle sprawa do załatwienia. Szkoda przede
wszystkim tych 9 mil. naszych dzieci i wnuków. Sport powinien ich bronić przed
narkotykami, otyłością, nikotynizmem, pijaństwem, a uczyć zespołowego
działania, szacunku dla pokonanego, systematyczności i dawać radość z
rywalizacji i ewentualnego zwycięstwa. Trzeba zmusić parlament, aby opracowując
nową ustawę, umożliwił Polakom dyskusję nad jej treścią i nakazał Ministerstwu
Sportu i Turystyki, szybkie wprowadzenie w życie jej nowych, lepszych,
europejskich, mam nadzieję- postanowień..Marek Szczepkowski



Onet.pl Blog
Utworzone w programie przeglądarka Flock

Refleksje nad systemem sportu polskiego.

Refleksje nad systemem sportu polskiego.
Utworzone w programie przeglądarka Flock

piątek, 2 lipca 2010

Forum - Waszym zdaniem - Onet.pl Wiadomości

Wiara a kościółmarekszczepkowski37 dzisiaj, 18:29Jestem katolikiem, a może wyznawcą idei miłosierdzia i dążenia do tego, aby być lepszym jutro niż jestem dziś. To bardzo trudne. Jezus był skromnym człowiekiem. To co z Jego ustnie przekazywanych zasad współżycia między sobą, ludzie wcielą we własne życie, to rzeczywiście może być moralnym sukcesem, radością i satysfakcją. Do tego zbędni są pośrednicy. Kler, hierarchia, watykańskie i diecezjalne superbogactwa, zakonne latyfundia, grzech publicznie demonstrowany wbrew własnym zasadom, obrzydliwe dążenie do wszechwładzy, celibat dla pieniędzy, wbrew naturze ustanowionej przez Stwórcę, służalczość polityczna dla łatwego biznesu, obwieszanie się złotem i wyłudzanie pieniędzy na zbędne inwestycje, to tylko część argumentów za odrażającym wizerunkiem współczesnego kleru. Ksiądz nie przyjmuje do Jezusa niemowlaka bo urodziło się bez ślubu. To jest straszne i nie ma nic wspólnego z Jezusowym miłosierdziem. Obżarstwo widoczne pod prawie każdą sutanną, to nie tylko " ciężki grzech", ale jawna kpina z milionów głodujących wyznawców Jezusa. Dlatego będę Jego wyznawcą, ale z kościołem nie chcę mieć nic wspólnego.Zagłosuj: Odpowiedz Zgłoś naruszenie zasad forum Bieżąca dyskusja Następny Poprzedni Wszystkie Rozwiń wszystkie komentarze Jestem katolikiem, a może wyznawcą idei miłosierdzia i ...... dążenia do tego, aby być lepszym jutro niż jestem dziś. To bardzo trudne. Jezus był skromnym człowiekiem. To co z Jego ustnie przekazywanych zasad współżycia ...marekszczepkowski37 dzisiaj, 18:29
Forum - Waszym zdaniem - Onet.pl Wiadomości
Utworzone w programie przeglądarka Flock