niedziela, 27 czerwca 2010

Blogger: Blogi, które obserwuję

Blogger: Blogi, które obserwuję

O systemie




 



 




 



O systemie sportu polskiego trzeba
myśleć całościowo. Jak to rozumiem? Otóż młodych ludzi związanych z nauką w
szkole jest około 9 mil., studentów nie całe 2 mil w różnych typach uczelni
państwowych i prywatnych. Cała ta piękna grupa, to potencjalni kandydaci na
osoby zainteresowane wysiłkiem fizycznym dla zdrowia, zabawy, radości z sukcesu
sportowego w wymiarze amatorskim lub wyczynowym. Mała liczba tych, popularnie
zwanych, sportowców zdecyduje się na zawodowstwo. Tę liczbę ludzi akceptujących
różne formy ruchu, poszerzyć trzeba o osoby w wieku starszym, które sport
traktują jako formę towarzyszącą ich wolnemu od obowiązków zawodowych, czasowi.
Jeżdżą konno, grają w tenisa, golfa, siatkówkę, piłkę nożną, pływają
turystycznie kajakiem, chodzą w góry itd. Jest to olbrzymia, a będzie z czasem
jeszcze większa, liczba. Każda z tych grup, powinna znaleźć swoje miejsce, w
systemie sportu polskiego. Sport szkolny, uczelniany, osiedlowy, powiatowy,
wojewódzki, w klubach, stowarzyszeniach, ogniskach i innych formach organizacyjnych,
powinien być oparty o skodyfikowanych w ustawie o sporcie, zasadach. Niektóre
formy, jak sport szkolny, powinny być w całości opłacane z pieniędzy
podatników, inne częściowo, a jeszcze inne traktowane komercyjnie jednak z
przesłaniem, że aktywność fizyczna społeczeństwa służy jego zdrowiu
psychofizycznemu. Taki model sportu polskiego musi być zaakceptowany w Sejmie i
przez wiele lat doskonalony by stać się skutecznym narzędziem w osiąganiu
pozytywnych wartości, które idea sportu dla wszystkich, niesie w historii
cywilizacji. W naszym kraju jest to ciągle sprawa do załatwienia. Szkoda przede
wszystkim tych 9 mil. naszych dzieci i wnuków. Sport powinien ich bronić przed
narkotykami, otyłością, nikotynizmem, pijaństwem, a uczyć zespołowego działania,
szacunku dla pokonanego, systematyczności i dawać radość z rywalizacji i
ewentualnego zwycięstwa. Trzeba zmusić parlament, aby opracowując nową ustawę,
umożliwił Polakom dyskusję nad jej treścią i nakazał Ministerstwu Sportu i
Turystyki, szybkie wprowadzenie w życie jej nowych, lepszych, europejskich, mam
nadzieję- postanowień..Marek Szczepkowski



Utworzone w programie przeglądarka Flock